Bardzo dawno nic nie pisałam, ale to Cherrinka zajmuje mi tyle czasu :)
Szelma czuje się dobrze. Sierść po wylince nawet fajnie odrasta i prawie po 6 miesiącach odrastają włosy na brzuszku, wygolone podczas biopsji. Zdecydowałam się na sterylizację Lei. Czemu? Jest potwornie podła dla Szelmy w czasie cieczki, potrafi złapać ją za kark i tarmosić po trawie. Poza tym, uważam, że jeśli suka jest niehodowlana to powinno się ją wysterylizować. A jak wiadomo DYSPLAZJA TYPU D ELIMINUJE Z HODOWLI. Po zabiegu napiszę jak się czuje Lea :) U Szelmy to niestety absolutnie niemożliwe, przy tak uszkodzonych nerkach nie ma mowy o sedacji ( no chyba że ratuje życie), poza tym zmiany hormonalne też nie są bez znaczenia.
0 Comments
Leave a Reply. |
AuthorBlog Szelminki Archives
December 2014
Categories |